Pesto jakie jest każdy widzi – ale czy kiedyś pokusiliście się o samodzielne przygotowanie? Zapewniam, że smakuje o niebo lepiej niż takie ze słoiczka. A bazylia nie jest jedynym ziołem, jakiego możemy użyć do jego zrobienia.
Klasyk to klasyk, nie ma co dyskutować: duży pęk bazylii, starty parmezan (ok. 50 g), orzeszki piniowe (lub inne jeśli akurat nie dysponujemy piniowymi, np. włoskie – ok. 30g), ząbek czosnku, oliwa. Wszystko wrzucamy do malaksera i miksujemy do uzyskania jednolitej konsystencji. Próbujemy i ewentualnie doprawiamy dodatkową porcją oliwy, sera lub czosnku, by miało taki smak jaki nam najbardziej odpowiada. I tyle wystarczy, by uzyskać legendarny sos pesto alla genovese, który po zmieszaniu z makaronem ugotowanym al dente i posypaniu dodatkową porcją parmezanu smakuje po prostu wyśmienicie.
Wszystkie składniki miksujemy w robocie kuchennym, doprawiamy solą, pieprzem.
Ja robię pesto raczej na oko, więc ciężko mi podać proporcje sera lub oliwy – najlepiej spróbować po zmiksowaniu i doprawić tak, by efekt końcowy miał wyrazisty smak i nie był zbyt suchy. Takie pesto jest świetne nie tylko z makaronem – idealnie nadaje się jako ozdoba i przyprawa do potraw – można zwieńczyć nim zapiekankę lub lasagne, użyć jako dressing do sałatki, można posypać zupę. Wraz z odrobiną soku z cytryny dobrze robi pieczonej lub grillowanej rybie, smakuje ze świeżym pieczywem, świetnie sprawdzi się też jako dodatek do sosów pomidorowych (w tym sosu – bazy do pizzy). Pesto bez problemu można mrozić i wykorzystywać w małych porcjach, kiedy przyjdzie nam na to ochota. Właśnie wczoraj takie pesto z zamrażarki wzbogaciło sos do spaghetti z pomidorami i grillowanym kurczakiem. Polecam.
:)
zioła aż u siebie poczułam :)
Smakowicie wszystko wygląda:-) ja dziś zajadałam się innym domowej roboty specjałem- pindżurem:-) Pozdrawiam! Sandra z poranajuniora.blogspot.com
domowej produkcji powiadasz.. mmmhmm.. to piękne paprykowe aromaty muszą się u Ciebie roznosic po całym domu :)
Uwielbiam pesto. Fajny pomysł w tą pietruszką i oscypkiem.
O matko ! Jak ja lubię pesto ! Świetny przepis
__________________________________________
http://rozowyswiatmarthe.blogspot.com/
Oj pyszności, pesto uwielbiam, musze się pokusić na takie pietruszkowe (tylko że zgubiłam dobrą końcówkę do malaksera:/)
u nas dziś pesto algowe;) (kupione) – tez pycha
A u Was znowu smakowicie :)