Strona główna » Kolorowy pokoik dziecięcy – Inspiracje

Kolorowy pokoik dziecięcy – Inspiracje

Przed nami nie lada wyzwanie. Nasza rodzina, którą już niedługo śmiało będziemy mogli nazywać “wielodzietną”, wkrótce przeżyje prawdziwą rewolucję przeprowadzkową. Rodzicom przypadnie niewdzięczny los przeniesienia się do małego dziecięcego pokoiku, do którego ledwo upchniemy małżeńskie łoże, z kolei dzieciaki otrzymają naszą wielką, 33-metrową sypialnię.

Przypomnę – mówimy o trójce dzieci: prawie czteroletnim chłopcu, dwuletniej dziewczynce i dzidziusiu, który ma termin wypłynięcia na powierzchnię za jakieś dwa miesiące.

Na szczęście nowy pokój dziecięcy ma dużo możliwości aranżacyjnych, mimo, że nie da się go podzielić na osobne pomieszczenia. Chciałabym jakoś pogodzić w nim moją miłość do kolorów i wzorów, a jednocześnie nie zrobić męczącej dla oka pstrokacizny. Potrzeba do tego trochę więcej odwagi i wyobraźni, niż postawienie na modny obecnie minimalizm, ale myślę, że damy radę – wszak mieszkamy od lat w kolorowym domu i dobrze się w nim czujemy. Przejdźmy do inspiracji: w urządzaniu strefy Kropki z pewnością wykorzystamy tapety.

1. Tapety

Mogą całkowicie zmienić wygląd wnętrza, nadać mu charakter i “pazur”. Czasem wystarczy jedna ściana, lub nawet część ściany potraktowana kolorowym wzorem, by przestrzeń zyskała nowy wymiar. Długi czas błąkałam się po stronach z minimalistycznymi, nijakimi wzorami tapet na przemian z kolorowym kiczem z Allegro. Chciałam czegoś soczystego i oryginalnego do kącika Kropki – odpowiedniego dla małej dziewczynki, ale nie przesadnie cukierkowego.

Po długich poszukiwaniach znalazłam sklep tapety-sklep.com, który ma w swojej ofercie idealne tapety pasujące do tej wizji. Zwłaszcza dwie firmy całkowicie podbiły moje serce – Eijffinger i Coordonne. Ta pierwsza pochodzi z Holandii i faktycznie – jest nonszalancka, klimatyczna i szalona jak sam Amsterdam.

Przedstawiam piękną kolekcję “Rice” od Eijffinger (dostępna tutaj). Jedna z tych tapet znajdzie się w kąciku mojej córki (który się tworzy i już niedługo pojawi się na blogu!).

atap - ejjfinger rice atap - ejjfinger rice1 atap - ejjfinger rice2 atap - ejjfinger rice3 atap - ejjfinger rice4

Druga z wybranych kolekcji Eijffinger to “Un Bisou de Mme Pitou” (tutaj).

Tu również mamy wzory kwiatowe, ale zupełnie inne – w trochę staromodnym stylu, delikatne, lecz jednocześnie bardzo wyraziste, głównie z motywem róży lub kwitnącej wiśni. Gąszcz romantycznych gałęzi i ukryte w nich słowiki to idealne tło do pokoju dla kilkulatki.

atap - eiffinger un bisou atap - eiffinger un bisou1 atap - eiffinger un bisou2

Kolekcja Eijffinger “Tout Petit” (tutaj).

Zakochałam się zwłaszcza w pierwszym motywie (poniżej). Gdyby nie to, że zupełnie nie komponuje mi się z dywanem, to najprawdopodobniej on zagościłby w strefie Kropki. We wzorach tej firmy najbardziej urzekło mnie to, że projektanci potrafią stworzyć coś bardzo gustownego, ale jednocześnie wesołego i kolorowego. Że pokój dziecięcy nie musi już być nudnym, zachowawczym, białym lokum z odrobiną trójkącików na ścianie. I nie musi być też królestwem kiczu z autkami i różowymi księżniczkami. Jest alternatywa – może być pięknie i oryginalnie, ale jednak zdecydowanie dla dzieci. Da się!

atap - eiffinger tout petis atap - eiffinger tout petis1 atap - eiffinger tout petis2

Zmykamy na gorące południe, z Holandii przenosimy się do Hiszpanii, gdzie w pięknych okolicznościach Barcelony projektanci pod znakiem Coordonne projektują takie cudowne kolekcje jak na przykład “Room Seven” (tutaj).

aTap - Cordonne room seven aTap - Cordonne room seven1 aTap - Cordonne room seven2 aTap - Cordonne room seven3

Dawno nic mnie tak nie ujęło we wnętrzarskich trendach jak te pomysły. W sumie proste mieszkania z wyrazistymi kolorami, trochę starych mebli, bibelotów, jakieś designerskie krzesło, elementy pozornie niepasujące do siebie, potraktowane intensywną farbą i zaskakującą mieszanką tapet. Kratki, paski i kwiatki sąsiadujące ze sobą na jednej ścianie. Zero zestawów i konsekwencji kolorystycznej – cudowna nonszalancja, jaką uwielbiam na przykład w doborze ubrań, bo nie lubię kompletów, ani garsonek, ani nic co jest przesadnie dopasowane do siebie. Pewnie dlatego tak do mnie ta pozorna przypadkowość wystroju i luz przemawiają.

P.S. Jeśli spodobały się Wam te wzory, to pewnie spodoba się Wam też informacja o rabacie – znajdziecie ją na końcu wpisu :).

2. Tekstylia.

Do nowego pokoju dzieci chcemy przenieść jak najwięcej elementów z ich obecnego lokum. Wszystko jest w miarę nowe, a ostatni remont robiliśmy jakiś rok temu. Pokój miał starczyć na lata, dalej uważamy, że jest fajny i funkcjonalny, nie przewidzieliśmy tylko.. dodatkowego lokatora w brzuchu.

W związku z tym czekają nas inwestycje w łóżka – Młody dostanie nowe piętrowe, Kropka odziedziczy metalowe po bracie, a Lolek drewniane niemowlęce po siostrze (najpierw trzeba je pomalować, bo całe odrapane i pogryzione!). Poza tym czas zaopatrzyć się w “dorosłą” pościel dla naszej córki i sporo ozdobnych poduszek amortyzujących, które – jak już wiemy z autopsji – bardzo przydają się w metalowych łóżeczkach.

W H&M Home znalazłam świetne wzory pościeli i poduszek.

H & M home1 H & M home2 H & M home3

W Zara Home jest jeszcze lepiej, tylko ceny z kosmosu.

Poniżej wzory z “dorosłej” kolekcji – chociaż nie widzę powodu, by nie wykorzystać ich u dzieciaków. Obecnie w sklepie kończą się przeceny i można wyhaczyć okazyjnie prawdziwe perełki.

poduszki zara home

Zara Home Kids również piękne wzory narzut i poduszek. Zwłaszcza te dziergane są cudowne.

Poduszki zara kids Poduszki zara kids1 Poduszki zara kids2

3. Meble z wikliny

Póki co koncentrujemy się raczej na przyziemnych, praktycznych decyzjach, czyli kupnie wielkich szaf PAX z Ikei, które mają pomieścić większość ubranek, pościeli, a także część zabawek naszego potomstwa. Nie planujemy zakupów wiklinowych mebli, ale niezmiennie mi się one podobają. Ma w sobie olbrzymi urok, a fajny efekt możecie uzyskać naprawdę tanim kosztem. Mała wskazówka: zamiast celować w gotowe produkty możecie z powodzeniem wykorzystać elementy z niedrogich sklepów wikliniarskich. Dokładnie te same meble po dodaniu poduszek, kokardek i pomalowaniu na pastelowe kolorki “designerskie” sklepy sprzedają ze sporym utargiem. Rozważam zakup wiklinowych skrzyni pod łóżko córki, fajne jest to, że można je zamówić pod wymiar.

Wiklina1

4. Huśtawki i hamaki.

Tak to sobie wymyśliliśmy, że nowy pokój dzieciaków powinien być naprawdę dla nich, by mogły tam wariować, tworzyć i czuć się swobodnie. Od jakiegoś czasu bardzo podobają mi się wnętrza, w których wykorzystane są elementy placów zabaw – rozmaite huśtawki, ścianki wspinaczkowe, drabinki, wiszące kokony i zjeżdżalnie z piętrowych łóżek, wszystko przeznaczone do prawdziwego szaleństwa i skanalizowania dziecięcej energii. Na szczęście dysponujemy dużym pomieszczeniem ze skosami dachowymi i belkami z drewna, mam więc nadzieję, że uda się nam wkomponować tam jakąś huśtawkę lub hamak.

huśtawki huśtawki1

Zdjęcia huśtawek – Pinterest.

huśtawki2 huśtawki4

Hamaki. Nie tak dawno uważane były za lekką ekstrawagancję wnętrzarską, a teraz ostro weszły do kanonu, i to bynajmniej nie ogrodowego. Poza klasycznymi wzorami przemawiają do mnie hamakowe huśtawki, które zajmują zdecydowanie mniej miejsca, a wyglądają równie wygodnie. Świetne, kolorowe modele na stronie Hammock.pl

hamaki hamaki1

To wszystko plany długodystansowe, wizje i marzenia, tymczasem zegar tyka.

Termin porodu zbliża się nieubłaganie, a my bardzo chcemy zakończyć mini-remont przed kwietniem, bo późniejszy chaos organizacyjny będzie w zupełności wystarczający, nawet bez młotka, wkrętarki i kleju do tapet. Dodam, że mini-remont dopiero się zaczyna z racji dziury budżetowej. Koncentrujemy się więc na praktycznych decyzjach, usiłujemy sprawnie żonglować wydatkami, ustalać sensowne priorytety, zastanawiając się co w tym miesiącu ważniejsze – łóżko dla syna, fotelik samochodowy, a może już wypadałoby kombinować wózek i wyprawkę dla Najmłodszego?

stylowy-duzy-hamak-brazylijski-bossanova-la-siesta-modny-design-w-domu-ogrodzie-patio (3)

Zanim zejdę na ziemię dajcie znać co sądzicie o naszych inspiracjach. Czy Wam też przejadły się wszechobecne wnętrza w stylu scandi i ciągnie Was w kierunku energetycznych barw? A może to ta wiosna tak działa?

Wpis powstał przy współpracy ze sklepem tapety-sklep.com. Jeśli planujecie odświeżyć mieszkanie na wiosnę – i to nie tylko dziecięce pokoje – serdecznie polecam konkretny research na ich stronie internetowej. Szeroki wybór wzorów tapet przyprawia o zawrót głowy i istnieje duża szansa, że zatrzyma Was przy komputerze na wiele wieczorów. Mnie zatrzymał :).

I jeszcze najważniejsze! Jeśli spodobały się Wam  te piękne tapety, to powinna Was zainteresować niespodzianka: 10% rabatu na wszystkie wzory w sklepie tapety-sklep.com – wystarczy wpisać kod rabatowy “rubytimes10” przy składaniu zamówienia. Rabat będzie aktywny do końca marca.

Enjoy!

atap - ejjfinger rice3

1

12 comments

  1. mamunia says:

    Twoja sypialnia jest prawie wielkości mojego mieszkania xD U nas dzieci zajmują najmniejsze pomieszczenie zaraz po toalecie. U nas jest i chłopak i dziewczynka (przez ałtfit ala starszy brat wygląda jak chłopak xd) ciężko wymyślić coś żeby każde miało swój kącik tym bardziej że są tam dwie szafki dość spore, łóżeczko, łóżko, prowizoryczny regalik na książki i kosz na pranie ( nie jestem wyrodną matką bo wstawiam brud do dzieci… po prostu u nas w pokoju źle by to wyglądało ;)) Teraz zastanawiam się nad pomalowaniem pokoju na niebiesko w białe chmurki i kupieniu jednej większej komody albo wyrzuceniu jednej szafki i pomalowaniu drugiej. Inspiracje są wspaniałe żałuję, że nie mam większej przestrzeń żeby cokolwiek od Ciebie podkraść :((

    • Agata / Ruby Times says:

      Mieszkamy na wsi, w domu wielorodzinnym, stąd taki duży metraż.
      A mały pokoik może lepiej zrobić odwrotnie – biały w błękitne chmurki? Niebieski jeszcze go zmniejszy (jeśli mogę się zamienić w Ruby-Dobrą-Radę:)

  2. Martyna says:

    Jesteś boska, dzięki za ten link i rabaaaat! :D Trafione w punkt te tapety. Dobrze, że potrzebuję tylko na jedną ścianę, bo cenowo już nie jest taki miód. :D Tak jak napisałaś – kolorowo, dziecięco, ale nie kiczowato. PS: a jak wpiszę “rubytimes50” to będzie 50% zniżki? :P:P:P

    • Agata / Ruby Times says:

      Byłoby cudownie, prawda? Albo “rubytimes100” :D
      Fakt, ceny dość zaporowe, ale nigdzie nie widziałam tak pięknych wzorów.
      Też się cieszę, że u nas powinna wystarczyć jedna rolka :)

  3. Fajne te tapety, na pewno wejdę tam, szukam czegoś lesno- drzewnego do naszych dzieciaków. Nasze mają połowę waszego metrażu, ale rozważamy i namiot i drabinke;)
    bardzo jestem ciekawa waszego pokoju!

    • Agata / Ruby Times says:

      Widziałam świetne leśno – dżunglowo – paprociowe, ale to nie było w kolekcjach dla dzieci, tylko tych dorosłych. Zdaje się, że też firmy Coordonne.

    • Agata / Ruby Times says:

      Ja też! Miejmy nadzieję, że coś nam się uda zrobić do kwietnia, tzn. przynajmniej miejsca do spania dla dzieci. Dodatki takie jak huśtawka, czy kącik z tablicą to już będą musiały poczekać na lepszą płynność finansową :)

  4. Mikla says:

    Jejku jak miło. Przyznam, że mam już dosyć wyzierającej z każdego konta mięty, bieli i szarości… Sama jestem raczej ciepłym typem urodowym i w tych zimnych, minimalistycznych wnętrzach kiepsko się czuję. powodzenia!

  5. Esencja says:

    Ach te kolory. Tak bardzo pasują do Ciebie. Tak bardzo ja je kocham. Muszę przyznać, że w tej kwestii mam rozdwojenie jaźni – z jednej strony uwielbiam minimalizm w stylu skandynawskim, z drugiej kocham kolory w klimacie południowym. Jednak na wnętrze dla dziecka wybrałabym chyba jednak to pierwsze, ewentualnie akcentując barwnymi, oryginalnymi drobiazgami. Byle nie za wiele.
    Trzymaj się Agacia. Ile Ci jeszcze zostało? I dawaj znaka na bieżąco. Co bym nic nie przegapiła ;-)

    • Agata / Ruby Times says:

      Nie przegapisz – jeszcze jakieś 6 tygodni :)
      Mi już się przejadł minimalizm, ale zgadzam sie – co za dużo, to niezdrowo. U nas bazą będą białe ściany, ale poza tym i tak sporo kolorów i wzorów. Zdecydowanie nie jestem północnym typem i minimalizm i zimne kolory podobają mi się jedynie u kogoś w domu lub na zdjęciach.

  6. Świetne inspiracje! W szczególności ostatnio jestem wielką fanką motywu róż lub kwiatów we wnętrzach, głównie w dodatkach oraz. Dlatego niedawno w ofercie naszego sklepu pojawiły się pufy oraz fotele tapicerowane tkaniną drukowaną z przepięknym motywem róż. Moim ulubionym jest bardzo stylowy kwadratowy puf stojący na drewnianych, profilowanych nóżkach w stylu angielskim – francuskim: http://www.interiomobili.pl/pl/p/Pufa-kwadratowa-na-drewnianych-nozkach-wzor-101/157 – od razu znalazł się w mojej sypialni :)
    Moją uwagę zwróciły również huśtawki – “kule”, które od kiedy tylko pamiętam zawsze mi się podobały. Jestem ciekawa jak się sprawdzają takie rozwiązania we wnętrzach?

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.