Odkryłam to całkiem niedawno, i oczywiście zdaję sobie sprawę, że to nieznośny truizm, zwłaszcza teraz, gdy już wiem. Odkąd wiem, Święta Bożego Narodzenia nabrały zupełnie nowych znaczeń i wzbogaciły się o pierwiastek baśniowo-magiczny, którego wcześniej nie dostrzegałam.
